Nikomu innemu nie udało się zdobyć tytuł PIĘCIOKROTNEGO MISTRZA ŚWIATA !!!

Mariusz Pudzianowski po morderczej walce wywalczył piąty tytuł Mistrza Świata STRONG MAN w karierze - tego nie dokonał jeszcze nikt w historii.

To siÄ™ nazywa walka do ostatniego tchu. Mariusz Pudzianowski po wygraniu przedostatniej konkurencji, po przeciÄ…gniÄ™ciu ponad 40-tonowego samolotu... zemdlaÅ‚ z wysiÅ‚ku. Mimo to w decydujÄ…cej rozgrywce nie daÅ‚ szans najgroźniejszemu rywalowi i po raz piÄ…ty w karierze siÄ™gnÄ…Å‚ po tytuÅ‚ najsilniejszego czÅ‚owieka na Å›wiecie. 
 

- W takich chwilach idzie siÄ™ na caÅ‚ego, do upadÅ‚ego - przyznaje w rozmowie z "Super Expressem" najwybitniejszy od niedzieli siÅ‚acz Å›wiata. Popularny "Dominator" dokonaÅ‚ tego wszystkiego... na jednej nodze! Jeszcze przed eliminacjami rozgrywanych w amerykaÅ„skim Charleston zawodów odnowiÅ‚a mu siÄ™ bowiem kontuzja prawej Å‚ydki.

Fantastyczna pogoń Pudziana

- Ból od samego poczÄ…tku byÅ‚ ogromny. Przez caÅ‚e mistrzostwa jechaÅ‚em na mocnych zastrzykach, tylko morfina byÅ‚aby mocniejsza. A wszystko dlatego, że pragnÄ…Å‚em tego tytuÅ‚u jak nigdy wczeÅ›niej - przyznaje Mariusz, który jeszcze w trakcie zawodów zapewniaÅ‚ "Super Express", że jeżeli zwycięży, to zakoÅ„czy karierÄ™.

- I nie wycofuję się z tego. To już koniec - podtrzymuje swą decyzję.

O historyczne piÄ…te zÅ‚oto Pudzianowski walczyÅ‚ do samego koÅ„ca. Po pierwszym dniu finaÅ‚u do lidera, Amerykanina Dereka Poundstone'a (27 l.), traciÅ‚ 4 punkty. Po drugim - strata wynosiÅ‚a już trzy "oczka". A przed ostatniÄ… konkurencjÄ… Polak byÅ‚ gorszy już tylko o jeden maÅ‚y punkcik. Na najwyższy stopieÅ„ podium Mariusz wskoczyÅ‚, wrzucajÄ…c na podest ostatniÄ…, ważącÄ… 185 kilogramów, kulÄ™ tylko trochÄ™ szybciej od amerykaÅ„skiego rywala.

- Nerwy były niesamowite. Niby już tyle lat startuję, już tyle razy byłem pierwszy, ale przed tą ostatnią konkurencją odczuwałem olbrzymią presję. Na szczęście w ostatniej chwili ogarnąłem się i wygrałem właśnie tym dużym doświadczeniem - opowiada "Dominator".

Ten tytuł jest dla mnie!

Dwa lata temu Pudzianowski w identyczny sposób przegraÅ‚ zÅ‚oto.

- Historia oddała więc to, co wtedy zabrała - śmieje się. Wtedy pokonał go amerykański strażak Phil Pfister. Teraz chrapkę na poskromienie "Polskiego Potwora" - jak nazywają go fani w USA - miał policjant Poundstone.

- Szkoda, że już kończę karierę, bo może następnym razem pokonałbym hydraulika albo jakiegoś kierowcę karetki - żartuje "Pudzian".

Mariusz przyznaje, że do zawodów nie byÅ‚ najlepiej przygotowany.

- ZÅ‚ożyÅ‚o siÄ™ na to kilka czynników, m.in. pięć miesiÄ™cy spÄ™dzonych w "TaÅ„cu z gwiazdami". No i ta kontuzja. Inni myÅ›leli tylko o tym, by uzyskać jak najlepsze wyniki, a ja poza tym musiaÅ‚em uważać na każdy stawiany krok - zdradza.

Po ostatniej konkurencji Pudzianowski cieszył się jak jeszcze nigdy wcześniej.

- Cztery poprzednie tytuÅ‚y byÅ‚y dla kibiców, ale ten jest dla mnie! ChciaÅ‚em sobie udowodnić, że jestem w stanie tego dokonać. UdaÅ‚o siÄ™ i mogÄ™ spokojnie zająć siÄ™ teraz osobistymi sprawami - dodaje najsilniejszy czÅ‚owiek Å›wiata. 

Końcowa klasyfikacja MŚ
1. Mariusz Pudzianowski (Polska) - 58,5 pkt
2. Derek Poundstone (USA) - 53,5
3. Dave Ostlund (USA) - 49,5
4. Phil Pfister (USA) - 44,5
5. Travis Ortmayer (USA) - 39,5
6. Sebastian Wenta (Polska) - 38

NajwiÄ™cej tytuÅ‚ów w historii
1. Mariusz Pudzianowski - 5
2. Jon Pall Sigmarsson (Islandia) - 4
Magnus Ver Magnusson (Islandia) - 4
4. Bill Kazmaier (USA) - 3
5. Jouko Ahola (Finlandia) - 2
Bruce Wilhelm (USA) - 2
Geoff Capes (W. Brytania) - 2

Kilka dni po zwycięstwie na stronie Olimp Laboratories pojawiło się sprostowanie:
"Informacja pojawiajÄ…ca siÄ™ dzisiaj w polskich portalach oraz na Å‚amach Super Expressu nie podlegaÅ‚a mojej autoryzacji. Starty owszem zawieszam ale na najbliższy miesiÄ…c. Zależy mi na odpoczynku i jedynie o tym teraz myÅ›lÄ™. Z pewnoÅ›cia wywalczony piÄ…ty tytuÅ‚ Mistrza Åšwiata gdzieÅ› tam w gÅ‚Ä™bi mnie zaspokoiÅ‚ ale ostatniego sÅ‚owa jeszcze nie powiedziaÅ‚em.KorzystajÄ…c z okazji serdecznie dziÄ™kujÄ™ za wsparcie, doping i trzymane przez wszystkich kciuki" - powiedziaÅ‚ po przylocie do Polski Mariusz Pudzianowski. 

Opracowanie: Olimp Laboratories/ATLETA